Dzisiejsza recenzja będzie dobrą propozycją książki dla tych, którzy choć w mniejszym stopniu interesują się zagadnieniami II wojny światowej. Warto wspomnieć początkowo, że kwestią sporną jest data rozpoczęcia samej wojny, bowiem czy najazd na ziemie polskie można zaliczyć do miana wojny światowej?
Pozycja, z którą do Was przychodzę, wyszła z pióra Leszka Adamczewskiego, który jest dziennikarzem. Słynie z dobrych reportaży, w znacznej większości historycznych.
"W Królestwie Hansa Franka. Sensacje z Generalnego Gubernatorstwa" - sam tytuł mówi, o czym jest ta książka. Myślę, że nie trzeba tłumaczyć, co to było Generalne Gubernatorstwo (jeśli ktoś nie za bardzo orientuje się w temacie, może poczytać tutaj czym było Generalne Gubernatorstwo). Książka dzieli się na kilkanaście rozdziałów. Każdy z nich jest poświęcony (nie)zależnym od siebie tematom.
Nie będę ukrywać, że ta pozycja nie jest pozycją naukową. W związku z powyższym historie dobrane do tej książki nie są pisane w suchy, faktograficzny sposób, co może zaciekawić zwykłego czytelnika. Lekkość pióra Adamczewskiego w tym temacie jest wręcz porażająca. Autor przedstawia Generalne Gubernatorstwo od chwili powstania do momentu momentu gdy padł on pod naporem Armii Czerwonej.
Przedstawiona książka jest o tyle ciekawa, że wszystko jest tłumaczone łatwym językiem. Adamczewski przedstawia w niej każdy aspekt dotyczący Generalnego Gubernatorstwa, ale poniekąd przedstawia również postacie związane z nim. Postać Hansa Franka przewija się przez całą książkę. Nawet o nim dowiadujemy się nieco więcej, niż niektórzy mogliby się spodziewać. Poprzez swoją działalność został skazany na śmierć przez Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Norymberdze.
Myślę, że to jest pozycja godna polecenia dla wszystkich. Patriotą się jest, a nie bywa, zatem warto znać historię własnego państwa.
Niestety to kompletnie nie mój temat jeżeli chodzi o książkę :)
OdpowiedzUsuńBardzo żałuję ale niestety książki historyczne, to totalnie nie moja bajka :(
OdpowiedzUsuńNie nie przepadam za takimi książkami ale znam kogoś komu mogę ją polecić.
OdpowiedzUsuńWidzę, że książka jest dla mnie. Uwielbiam historię, a zwłaszcza okres II wojny światowej.
OdpowiedzUsuńMój dziadek i jego rodzeństwo zostało wywiezione przymusowo do pracy do Niemiec.
Niestety nie lubię takich książek. Mój mąż by za to czytał z przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńOstatnio widziałam ja u mojej siostry, sprawdzę czy nadal ja ma i chyba sobie od niej pożyczę!
OdpowiedzUsuńnie przepadam za takimi książkami, ale chyba masz rację, że powinno się ją przeczytać...
OdpowiedzUsuńLekkim piórem o historii to coś dla mnie 😁👍
OdpowiedzUsuńOo chyba musze sie nią zainteresować :) brzmi interesująco!
OdpowiedzUsuńKiedyś nałogowo czytałam wszelkie historyczne książki! Może odświeżę te zainteresowania :)
OdpowiedzUsuńKsiążki historyczne bardzo lubię, więc dla mnie :)
OdpowiedzUsuńChyba kupię ją mężowi :-)
OdpowiedzUsuńOoo ta książka idealna dla siostry i chyba tej jeszcze nie ma!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na prezent, tata niedługo ma imieniny :D
OdpowiedzUsuńOoo książka wprost dla mojego taty ❤️
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę przeczytać ta książkę 🤩
OdpowiedzUsuń