To jest MAJ!

Pogoda nas nie rozpieszcza. Dzięki temu faktowi kwitnie w nas złość. Plany spędzenia wolnego czasu na zewnątrz są krzyżowane przez deszcz. Potęgą niedobrego smaku jest nadzieja, że po każdej burzy przyjdzie Słońce. Przychodzić nie musi. 

Szczęście robi fikołka. 

Kiedy przychodzi koniec tygodnia często zastanawiamy się, ile czasu zmarnotrawiliśmy w tygodniu. Obiecujemy sobie, że przyszły tydzień będzie lepszy; nie będziemy trwonić cennych minut na bezsens. Później przychodzi następny koniec czegoś, zastanawiamy się, gdzie uleciał cały tydzień, obiecujemy sobie kolejną poprawę. Błędne koło postanowień. Zapisujemy swoje dzienne obowiązki na kartce papieru. Niekiedy ta kartka wypełniona treścią jest po brzegi. Ale dla niektórych niczego to nie zmieni.

Mimo marnowania czegoś biegniemy. Problem dzisiejszego świata polega na tym, że wielu ludzi nie potrafi zatrzymać się, pomyśleć. Praca, dom, Internet, telewizja, facebook, instagram. Brak zainteresowań. Mogę jedynie współczuć.

Usiądź. Skorzystaj z wiosny. Zacznij marzyć, planować, interesować się czymś. Niech życie biegnie swoim życiem.

Komentarze

  1. Czasami sama się łapie na tym że nie umiem się zatrzymać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na szczęście wyglada na to, że chociaż pogoda się poprawi;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładnie napisane. I jeszcze takie pyszności na koniec ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. A pogoda już chyba wraca do normy, dzisiaj pięknie świeci słoneczko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziś u mnie pierwszy słoneczny dzień od X czasu :D oby się to utrzymało

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie pogoda była ładna, szkoda tylko że ma się zepsuć 😐

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja zawsze lubiłam maj za piękną pogodę. Niestety w tym roku się nie popisuje.

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda, że w tym roku pogoda w maju taka sobie jest :( Fajnie napisane. Warto się zastanowić ile czasu marnujemy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie pokazuj mi takich pyszności :)
    Ah, ja też pędzę, ciągle sobie obiecuję, że zwolnie i nic z tego nie wychodzi...

    OdpowiedzUsuń
  10. Niestety właśnie taki jest problem ludzkości w dzisiejszych czasach. Te czekolady mam i uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj tej maj wcale nie jest taki fajny, pogoda jest do bani 🤦‍♀️😭

    OdpowiedzUsuń
  12. Przynajmniej zostają czekoladki na poprawę nastroju tej wiosny.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za zainteresowanie postem. To motywuje mnie do dalszej, systematycznej pracy. Pozdrawiam,

Sandra. :)