[RECENZJA] Krzysztof Kąkolewski - Co u pana słychać?

Witajcie na końcu października.

Pozostaje przed nami dwa miesiące w tym roku. Dla mnie to będzie obfity czas.



„Absolutna władza korumpuje absolutnie”.


Stwierdziłam, że warto napisać Wam krótko, że książka jest warta przeczytania. Autorem jej jest Krzysztof Kąkolewski, który jest dziennikarzem. Ale i nie tylko. Otrzymał „Dziennikarski Laur” w 2008 roku za stworzenie niedoścignionego wzorca literatury faktu. Dodatkowo niegdyś wykładał na Uniwersytecie Warszawskim.

Jest to zbiór dziesięciu reportaży o zbrodniarzach hitlerowskich. Ostatecznie lista jest następująca.

Profesor Hans Fleischhaker – nazistowski antropolog, który jeździł do Auschwitz badać ludzkie czaszki.
Hermann Stolting – prokurator, którego wyroki śmierci wykonywano dokładnie co trzy minuty.
Otto von Fircks, Aleksander Dolezalek i Konrad Meyer – realizatorzy Generalplan Ost, nowej, nazistowskiej wielkiej wędrówki ludów.
Reinhard Hoenh – promotor chemicznej sterylizacji Słowian.
Heinz Reinefarth – generał odpowiedzialny za pacyfikację zrzucającej kajdany Warszawy.
Heinz Rolf Höppner – który wespół z Adolfem Eichmannem pozbawił życia cztery i pół miliona ludzi.
Wilhelm Koppe – generał policji i SS, którego sam Himmler uważał za zbyt skrajnego w działaniach.
Hubertus Strughold – twórca medycyny kosmicznej, na potrzeby której eksperymentował na więźniach obozu w Dachau, poddając ich ciała nieziemskim warunkom.


To nie są łatwe historie. Niekiedy zbyt emocjonalnie można podejść do tej książki, ale najbardziej denerwujące jest to, jak bardzo osoby podane powyżej nie czuły żadnej skruchy, żalu, czegokolwiek... Każdy z nich był aktorem sceny ludobójstwa.
Jeśli jesteście wrażliwi to sądzę, że chcąc przeczytać całą tę książkę, będziecie przerywać lekturę. Chyba, że nie ma w Was uczuć.


Komentarze

  1. Ja chyba bym mocno emocjonalnie podeszła do miej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie bym przeczytała książkę; )

    OdpowiedzUsuń
  3. to musi być trudna ksiażka... ale czasem i takie lubię przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mogę czytać takich książek, zdecydowanie jestem na to zbyt wrażliwa. Sama okładka już robi spore wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Brzmi dość obrzydliwie, ciekawe czy bym doczytała;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja się wzruszam bez przerwy więc może być to dla mnie wyzwaniem aby ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślę, że to MOCNA książka, ale to jedna z tych, które człowiek przeczytałby raczej z ciekawości..

    OdpowiedzUsuń
  8. Już mam ciarki, kiedy czytam o tej książce. Lubię zbiory reportaży, bo można znaleźć tam interesujące historie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Zaciekawilas mnie, zawsze lubiłam okres II wojny światowej w literaturze.

    OdpowiedzUsuń
  10. Książka jest mocna ale potrzebna bo my już powoli zapominamy jak ludzie potrafią byc okrutni

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ciekawa tematyka jednak wydaje mi się że nie jest to lekka książka 🖤

    OdpowiedzUsuń
  12. Szczerze mówiąc widzę po raz pierwszy 😉

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za zainteresowanie postem. To motywuje mnie do dalszej, systematycznej pracy. Pozdrawiam,

Sandra. :)