Konturowanie [dla mnie] łatwiejsze, czyli paleta od Couleur Caramel

Witajcie Kochani,

nowy rok, nowa ja/stara ja. Niepotrzebne skreślić. Jednak jest kilka rzeczy, o których nie powiedziałam Wam w 2019 roku. Dlaczego?

Nieskrycie powiem Wam, wręcz opowiem pewną nowinę. Niektóre kosmetyki staram się dogłębnie przetestować. Z niektórymi mam do czynienia od wakacji [wakacje zbyt trudny czas dla bloga]. I szczerze... nie żałuję, że piszę Wam o nich dopiero teraz. Dlaczego? Ano dlatego, że pewne epizody zamykamy końcem roku, nowe zaczynamy początkiem nowego. 

Jak dostałam przesyłkę od Couleur Caramel to bałam się jej otwierać. Pomyślicie sobie: głupia! Ano tak - głupiuuuutka! Kosmetyki, których używać nie potrafię, są nieco później testowane u mnie. To nie znaczy jednak, że kompletnie nie umiem w konturowanie. Powiedziałabym bardziej: nie umiem w droższe kosmetyki! Od kiedy częściej maluję się "świadomie", niektóre z kosmetyków zwyczajnie kończą swój żywot.

... ale o dziwo, w przypadku tej palety jest nieco inaczej.

Z tą paletą nauczyłam się bardziej konturowania. Trzy bronzery i trzy pudry - taki jest jej zestaw. Najczęściej sięgam po najjaśniejszy puder i najjaśniejszy bronzer. A teraz pokażę Wam, jak ona wygląda w środku...


Nie próbowałam jeszcze tego najciemniejszego, bo wydaje mi się, że wyglądałabym w nim karykaturalnie. Chociaż czasem i tak też można wyglądać. 


100 % naturalne składniki, 10% składników pochodzi z plantacji organicznych:

organiczny ekstrakt z kwiatów chabra bławatka: łagodzi, oczyszcza i regeneruje skórę
Waga: 6 x 3 g

Skład (INCI): Mica - Zea Mays (Corn) Starch* - Octoyldodecanol - Ricinus Communis (Castor) Seed Oil* - Zinc Stearate - Prunus Armeniaca (Apricot) kernel Oil* - Argania Spinosa Kernel Oil* - Glycerin - Aqua (Water) - Sodium Levulinate - Lecithin - Tocopherol - Ascorbyl Palmitate - Citric Acid - Sodium Anisate.
[May contain +/- : CI 77891 (Titanium dioxide) - CI 77492 (Iron oxides) - CI 77491 (Iron oxides) - CI 77499 (Iron oxides) - CI 77007 (Ultramarine blue) - Silica]. 

* ingrédient issu de l'Agriculture Biologique


Paletę możecie znaleźć tutaj.
Ktoś zna produkty tej marki?

Komentarze

  1. Markę znam tylko ze słyszenia, ale widzę bardzo fajne odcienie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie zdecydowanie jest "stara ja" ;) a paletka wydaje się ciekswa

    OdpowiedzUsuń
  3. Samej palety nie miałam ale kosmetyki CC tak :) Całkiem fajne a ich kajal do oczu genialny

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie słyszałam o tej firmie, ale paletka wygląda całkiem fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja miałam kiedyś z tej marki bazę pod makijaż :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałam juz o tej firmie i jej kosmetykach ale nie miałam jeszcze okazji mieć żadnego z nich w ręce.

    OdpowiedzUsuń
  7. Paletka wygląda całkiem fajnie. Mam to samo z produktami. Jak nie umiem czegoś używać,to testowanie na sam koniec zostawiam.i tak oto mam mnóstwo rozswietlaczy i paletek

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam jeszcze kosmetyków tej marki. Ale paletka wygląda fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Podoba mi się bardzo design tej paletki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam produktów tej marki i co gorsza kompletnie nie umiem w konturowanie :( Ale chyba czas się nauczyć, co nie? :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja się ciągle uczę konturowania, a ta paleta wygląda nieźle :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za zainteresowanie postem. To motywuje mnie do dalszej, systematycznej pracy. Pozdrawiam,

Sandra. :)